sobota, 29 września 2012

8. ,,Delirium" Lauren Oliver

 
 

Wydawca: Wydawnictwo Otwarte
Tytuł oryginału: Delirium
Tłumaczenie: Monika Bukowska
Ilość stron: 360
Tom: I
Miejsce i rok wydania: Kraków 2012

 
 
„Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.”

„Hymn o miłości”
List do Koryntian
Św. Paweł
 
 

 


„Delirium” jest pierwszym tomem trylogii autorstwa Lauren Oliver. Pisarka zachwyca swoim bardzo oryginalnym pomysłem. Przy lekturze możemy wreszcie odpocząć od wampirów, wilkołaków, czarownic czy innych nierealnych stworzeń oraz paranormalnych sytuacji i wkręcić się w wir brutalnej rzeczywistości.
Czym jest miłość? Miłość jest wszystkim. Jest to największe i najbardziej potrzebnego uczucie, jakiego doznaje człowiek (o ile to uczucie, a nie coś więcej). Jest marzeniem większości ludzi, którzy wciąż na nią czekają lub już jej zaznali.
 
 
 
 
„Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.”


 
Miłość – na sam dźwięk tego słowa serce zalewa fala przyjemnego ciepła i światła. Jednak nie wszyscy je zauważyli. Nie wszyscy potrafili rozwinąć w sobie miłość, pielęgnować oraz dbać.
 
Przyszłość.
Widzimy świat oczyma Leny, siedemnastoletniej bohaterki mieszkającej w Portland.
 
„Minęły sześćdziesiąt cztery lata od kiedy prezydent i Konsorcjum zaklasyfikowali miłość jako chorobę i czterdzieści trzy, od kiedy naukowcy udoskonalili sposób jej leczenia.”
 
 
Lena żyje w zimnym świecie bez miłości. Ludzie po skończeniu osiemnastu lat poddawani są przymusowemu zabiegowi, podczas którego leczeni są z amor deliria nervosa (miłości), a wcześniej parowani z odpowiednią osobą, z którą mają złączyć się i stworzyć rodzinę. Poznajemy Lenę kiedy do zabiegu pozostaje jej 95 dni. Nastolatka jest zdecydowana na to, co ją czeka i chce, aby jak najszybciej doszło do zabiegu. Nie ma ochoty powtarzać tego samego scenariusza, co jej matka, która zachorowała na delirię, w wyniku której popełniła samobójstwo. Jednak wszystko zmieni się podczas ewaluacji, kiedy poznaje Aleksa, który – jak się potem okazuje – jest Odmieńcem – niewyleczonym, zarażonym, podatnym na delirię. Lena zakochuje się w nim – w swoim przeciwieństwie. Dzięki niemu poznaje czym jest życie i jakimi kłamstwami przez całe życie karmił ją system i bliscy. Razem z Aleksem planują sobie przyszłość, ale czy to możliwe pośród tych wszystkich zimnych serc?
 
 Na „Delirium” trafiłam przez czysty przypadek, dzięki mojej koleżance. Książka, choć nie idealna, zawładnęła moim sercem. Emocje przelane z pióra Oliver na papier przesiąkły go dogłębnie, sprawiając, że wszystko co czuła Lena, czułam również i ja. W całej swojej doskonałości książka zawiera tylko kilka niedociągnięć, czasami zdarzało się, że akcja stawała w miejscu (tylko na moment!) - ale takie błahostki mogę wybaczyć.  Moje serce skaradło zwłaszna niebanalne zakonczenie, które sprawiło, że nie moge doczekać się, kiedy druga część trafi w moje łapki.
 
 
Na tylnej okładce znalazłam notkę porównującą „Delirium” do „Igrzysk śmierci”. Osoby, które jeszcze nie przeczytały książki Lauren, zapewne stwierdziłyby podobieństwo, ale moim zdaniem jest to zła paralela. Książki łączy tylko to, że akcja rozgrywa się w przyszłości, a świat rządzony jest despotyczną ręką. Jeśli miałabym podać propozycję podobną do „Delirium” to myślę, że byłby to „Intruz” , choć fabuła jest odmienna, to między postaciami i sytuacjami można doszukać się kilku analogii (lecz to nie plagiat!).
 
Moja ocena: 9/10
 
Polecam!
 
Czy gdyby miłość była chorobą,
chciałabyś się wyleczyć?
 
 

Recenzja napisana dawno temu dla
 

 
 
 
 

9 komentarzy:

  1. Mi ta książka się nie spodobała i raczej nikt nie zmieni tego zdania. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię tą książkę. Chciałabym szybko przeczytać kolejną część. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Swoją przygodę z Trylogią Delirium rozpoczęłam od drugiego tomu "Pandemonium" przepadłam. Musze koniecznie poznać pierwszą część jak i ostatnią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Teraz poluję na drugą część, ale ,,Delirium" na zawsze pozostanie w moim sercu CCCC:

      Usuń
  4. Zawsze narobicie mi apetytu!
    Muszę szybko zabrać się za pierwszy tom, bo już zaczęły się pojawiać recenzje drugiego.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka jest naprawdę popularna ostatnio. Mam na nią wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Delirium" mnie zaciekawiło.:P

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Bardzo cieszą mnie komentarze! C:
Jeśli też masz bloga, daj znać, a chętnie zajrzę.
Obraźliwe komentarze będą usuwane.